Czy można nosić rzeczy po zmarłej osobie?

maj 27, 2025Bez kategorii

Śmierć bliskiej osoby od wieków wiąże się z licznymi rytuałami, wierzeniami i przesądami. W polskiej tradycji ludowej obrzędy pogrzebowe pełniły nie tylko funkcję religijną czy społeczną, ale miały także na celu ochronę żywych przed „złym wpływem” śmierci. Wiele z tych przekonań dotyczyło ubrań i przedmiotów należących do zmarłego. Czy można nosić rzeczy po zmarłej osobie? Czy przynosi to pecha? Jak postępować z garderobą osoby zmarłej?

Używanie rzeczy po zmarłej osobie – przesądy

W tradycyjnych wierzeniach ludowych rzeczy po zmarłej osobie nosiły w sobie „ślady śmierci”. Uważano, że mogą przenosić smutek, choroby lub nieszczęście. Szczególnie dotyczyło to ubrań, które miały bezpośredni kontakt z ciałem – bielizny, koszul, butów, a także pościeli i przedmiotów codziennego użytku, takich jak zegarki, grzebienie czy okulary.

Czy można nosić zegarek po zmarłej osobie? W tradycji ludowej uważano, że zegarek – jako osobista i stale noszona rzecz – mógł być nośnikiem energii zmarłego, a nawet jego duszy. Buty po zmarłej osobie – przesądy mówiły wprost: nie wolno ich przechowywać ani zakładać. Wierzono, że właśnie przez nie duch zmarłego może powrócić do świata żywych. Na Podhalu mówiło się, że jeśli ktoś założy buty po zmarłym, „nogi poniosą go tam, skąd nikt nie wraca”. Jednakże w biedniejszych regionach Polski, gdzie trudno było o nowe rzeczy, niektóre przesądy były łagodzone – dopuszczano używanie ubrań zmarłego, jeśli zostały wcześniej „oczyszczone”, np. poprzez poświęcenie w kościele lub przetrzymanie ich przez jakiś czas bez użycia.

Co zrobić z ubraniami po zmarłej osobie?

Zgodnie z dawnymi zwyczajami najbezpieczniejszym rozwiązaniem było spalenie ubrań zmarłego. Ten rytuał miał na celu odcięcie wszelkich więzi między światem żywych a światem umarłych. W niektórych regionach Polski ubrania po zmarłym zakopywano razem z nim lub osobno, z dala od domu, najlepiej na nieużytkach. Na Kurpiach zakopywano je pod starym drzewem, aby „związać śmierć z ziemią”.

Kiedy sprzątać rzeczy zmarłego? To pytanie pojawiało się w każdej rodzinie, bo czas miał znaczenie rytualne. Jeśli bliscy decydowali się pozostawić rzeczy zmarłego w domu, starano się ich nie używać przez co najmniej rok. W tym czasie przedmioty te trzymano w zamknięciu, często zawinięte w białe płótno, a do szafy wkładano święcone zioła – rutę, bylicę, miętę – aby „odgonić śmierć”. W niektórych przypadkach ubrania oddawano na cele charytatywne, ale zawsze upewniano się, że nie trafią do rodziny lub sąsiadów, by nie „przenieść losu” zmarłego.

Gdzie oddać ubrania po zmarłej osobie?

W przeszłości nie istniały kontenery ani organizacje zbierające odzież, dlatego temat oddawania rzeczy po zmarłym rozwiązywano w ramach wspólnoty. Ubrania zmarłego można było przekazać ubogim, osobom bezdomnym lub potrzebującym – jednak i to obwarowane było warunkami. Przekazaniu musiał towarzyszyć gest oczyszczenia, np. pokropienie wodą święconą lub modlitwa. Na Mazowszu wierzono, że najbezpieczniej jest oddać rzeczy do klasztoru – tam, gdzie dusze „są pod opieką”. W przypadku dzieci zmarłych w młodym wieku ubranka przekazywano sierotom, ale tylko wtedy, gdy nie były używane w czasie śmierci.

Dziś wiele rodzin nadal unika szybkiego pozbywania się rzeczy zmarłych. Przesądy, choć mniej powszechne, wciąż wpływają na decyzje. Tradycja ludowa sugeruje jednak, że rzeczy po zmarłej osobie powinny być potraktowane z szacunkiem – w końcu to pamiątka po bliskim. Obecnie, zgodnie z obowiązującymi zasadami selektywnej zbiórki odpadów tekstylnych, ubrania po zmarłej osobie powinny być oddawane do odpowiednich punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK) lub specjalnych kontenerów oznaczonych jako „tekstylia”. Nie nadają się do przekazania ubrania mocno zniszczone, zabrudzone chemikaliami, mokre czy spleśniałe. Niektóre organizacje charytatywne i fundacje prowadzą zbiórki, ale również określają swoje warunki przyjęcia – warto sprawdzić lokalne wytyczne.