Śmierć z jednej strony wyzwala lęk, z drugiej natomiast ogromną ciekawość. Jedną z kwestii, które mogą budzić zainteresowanie, jest to, co się dzieje z ciałem, gdy ustają funkcje życiowe. Temat rigor mortis jest szczególnie bliski osobom, które zajmują się kwestią sprzątania po zgonach. Z tego artykułu dowiesz się, co to dokładnie jest, kiedy się pojawia i po jakim czasie ustępuje stężenie pośmiertne.
Co to jest stężenie pośmiertne?
Na początku należy wytłumaczyć szczegółowo, co to jest stężenie pośmiertne. Rigor mortis, bo tak z łaciny określa się to zjawisko, to fizjologiczny proces, który zachodzi po śmierci i polega na zesztywnieniu mięśni. Występuje na skutek ustania produkcji ATP – substancji odpowiedzialnej za życia za ich rozluźnianie. Gdy po zgonie zabraknie tej energii, mięśnie przez pewien czas pozostają w stanie napięcia.
Zaraz po śmierci ciało staje się wiotkie, jednak już po kilku godzinach zaczyna tężeć. Zazwyczaj zjawisko najpierw obejmuje obszar twarzy oraz szyi i postępuje aż po kończyny dolne. To naturalny proces, który może dostarczyć cennych informacji, m.in. o orientacyjnym czasie zgonu, który ma znaczenie dla służb medycznych, policji, jak i osób zajmujących się sprzątaniem po zmarłych.
Stężenie pośmiertne – kiedy i dlaczego się pojawia?
Mięśnie zaczynają się kurczyć i zastygać już na około 2-4 godziny po śmierci. Pełne stężenie pośmiertne ciało zazwyczaj osiąga do 12 godzin od zgonu. Należy dodać, że szybkość tego procesu zależna jest od czynników. Wpływ na rigor mortis ma m.in.:
- temperatura panująca w pomieszczeniu,
- wilgotność powietrza,
- masa ciała,
- choroby denata i przyjmowane przed śmiercią leki – gdy osoba nim umarła, miała gorączkę i dreszcze, intensywniej wyczerpywała się energia we włóknach mięśniowych, więc te szybciej stężały,
- wysiłek fizyczny przed zgonem – taka sama sytuacja jak w poprzednim przypadku, niedobór energii wykorzystanej na intensywne aktywności, przyspiesza stężenie pośmiertne.
Gdy zatrzymują się funkcje życiowe, serce przestaje bić i po około 40 minutach sztywnieje. Komórki mięśniowe nie są zasilane tlenem i energią. Gdy zatrzymują się naturalne procesy, które przebiegały w ciele za życia, dochodzi do blokady układów enzymatycznych, mięśnie zużywają ostatnie zapasy energii, po czym stopniowo się spinają i zastygają.
Po jakim czasie stężenie pośmiertne ustępuje?
Stężenie pośmiertne – choć zawsze się pojawia, nie jest procesem trwałym. Po około 48-72 godzinach rigor mortis zaczyna puszczać. Jest to związane z wystąpieniem kolejnych faz pośmiertnych – autolizy i gnicia. Postępuje rozkład zwłok, a co jest z tym związane, zaczynają rozkładać białka mięśniowe i tkanki. Zmiany chemiczne sprawiają, że znika sztywność – dokładnie w ten sam sposób, w jaki się pojawiła – stopniowo, powodując wiotkość ciała.
Gdy stężenie pośmiertne zaczyna ustępować, wszystkie mięśnie rozluźniają się – również pęcherz i zwieracze, dlatego tak często miejsca, w których przez pewien czas zalegały zwłoki, są skażone moczem i fekaliami. Już dobę po śmierci lub wcześniej, gdy w mieszkaniu panowała wyższa temperatura, zaczyna wydzielać się drażniący odór. Silny zapach zwłok, wymieszany z fekaliami, u osób wrażliwych może spowodować traumatyczne przeżycia, a także wywołać objawy przypominające zatrucie, dlatego sprzątając miejsce po zgonie, warto skorzystać z usług profesjonalnej firmy.
Jeśli zwłoki nie zostaną szybko wykryte, już po kilku dniach pojawiają się insekty. Rozkładające się tkanki mogą przyciągać muchy i inne owady, co stanowi dodatkowe zagrożenie. W takim przypadku po odkryciu ciała, które przez pewien czas rozkładało się w pomieszczeniu, konieczne jest podjęcie odpowiednich środków bezpieczeństwa, aby przeprowadzić skuteczną dezynfekcję i dezynsekcję, a także żeby skutecznie pozbyć się trudnego do wytępienia fetoru.