Ogień to jeden z najbardziej destrukcyjnych żywiołów, który w ciągu zaledwie kilkunastu minut potrafi zmienić całe mieszkanie, dom czy firmę w pogorzelisko. Gdy pożar zostaje ugaszony, rozpoczyna się kolejny etap – czyszczenie i przywracanie przestrzeni do użytku. Choć na pierwszy rzut oka wszystko może wyglądać na bezpowrotnie zniszczone, dzięki specjalistycznym metodom i doświadczeniu ekip sprzątających często możliwe jest usunięcie szkód i przywrócenie pomieszczeń do stanu używalności.
Sprzątanie po pożarze krok po kroku
Zanim przystąpi się do jakichkolwiek działań porządkowych, konieczne jest sporządzenie ekspertyzy – często oznacza to również kontakt z rzeczoznawcą lub firmą ubezpieczeniową. Następnym etapem sprzątania po pożarze jest zabezpieczenia mienia. Choć ogień już nie zagraża, w budynku nadal mogą występować niebezpieczne substancje, niestabilne konstrukcje lub ryzyko zawalenia. Usuwane są spalone meble, zniszczone przedmioty i odpady powstałe w wyniku pożaru. Po pozbyciu się zgliszczy przychodzi czas na czyszczenie. Zaczyna się od mechanicznego usuwania sadzy z sufitów, ścian, podłóg, ale także z instalacji, które mogły zostać uszkodzone lub zanieczyszczone. Czyszczenie ścian po pożarze to nie lada wyzwanie, bo sadza jest drobna, tłusta i wyjątkowo uciążliwa – nie wystarczy jej zetrzeć. W zależności od powierzchni stosuje się różne metody: od specjalnych gąbek i środków chemicznych po bardziej zaawansowane techniki, jak czyszczenie suchym lodem. Równolegle prowadzi się ozonowanie i neutralizację zapachów. Jak pozbyć się zapachu dymu po pożarze – tu niezawodne są ozonatory i urządzenia filtrujące, które skutecznie oczyszczają powietrze i powierzchnie.
Od czego zależy czas sprzątania po pożarze?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ponieważ czas potrzebny na przywrócenie budynku do stanu używalności zależy od wielu czynników. Ważny jest oczywiście rozmiar pożaru – inne działania będą potrzebne w przypadku przypalonej kuchni, a inne, gdy ogień strawił kilka pięter budynku. Znaczenie ma również materiał, z jakiego zbudowany jest dom lub mieszkanie. Ściany z betonu będą mniej podatne na głębokie wnikanie sadzy niż drewniane konstrukcje, które często trzeba rozebrać lub wymienić. Również wentylacja i systemy klimatyzacyjne potrafią przedłużyć cały proces – zanieczyszczone kanały mogą rozprzestrzeniać zapach i cząstki sadzy na długo po zakończeniu sprzątania. Im szybciej po pożarze zostanie rozpoczęte czyszczenie, tym większa szansa, że uda się uratować więcej elementów – zarówno strukturalnych, jak i wyposażenia. Nie bez znaczenia jest też wybór ekipy sprzątającej. Firmy dysponujące odpowiednim sprzętem i doświadczeniem są w stanie znacznie skrócić czas prac, stosując metody dostosowane do konkretnego przypadku.
Specjalistyczne metody sprzątania po pożarze
Nie bez powodu powierza się to zadanie wyspecjalizowanym firmom. W zależności od skali zniszczeń stosuje się różne techniki, które nie tylko usuwają brud, ale przede wszystkim neutralizują zagrożenia. Jedną z najskuteczniejszych metod usuwania sadzy i toksyn jest czyszczenie suchym lodem. Polega ono na „piaskowaniu” powierzchni drobinkami CO₂ w postaci stałej – usuwają one zabrudzenia bez naruszania struktury materiału. Ta metoda jest bezpyłowa, bezpieczna dla instalacji elektrycznych i nie wymaga użycia wody. Inną zaawansowaną techniką jest ozonowanie. Ozon, jako silny utleniacz, nie tylko neutralizuje zapachy, ale również niszczy bakterie, wirusy i grzyby. To ważne szczególnie tam, gdzie pożar objął instalacje sanitarne lub pomieszczenia, w których składowane były produkty spożywcze. W wielu przypadkach stosuje się również filtrację powietrza przy użyciu oczyszczaczy z filtrami HEPA i specjalistyczne neutralizatory zapachów. Czyszczeniu poddaje się również systemy wentylacyjne – najczęściej metodą mechaniczną lub z użyciem pary wodnej.