Czasem słyszy się o odkryciu zwłok w stanie rozkładu. Choć wydaje się, że w dobie telefonów i social mediów trudno pozostać niezauważonym przez dłuższy czas, takie przypadki się zdarzają. O tym, że w zamkniętym mieszkaniu rozkłada się ciało, zazwyczaj alarmuje odór, pojawienie się robactwa, a nawet zacieki na suficie piętro niżej.
Czytając o takich sytuacjach, można czuć zarówno niepokój, jak i zaciekawienie. Interesuje nas to, co dzieje się z ciałem po śmierci. Sprawdź, jak przebiega proces rozkładu i jak wygląda sprzątanie po zgonie.
Rozkład ciał – proces
Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, po jakim czasie rozkłada się człowiek – jest to zależne m.in. od temperatury – im wyższa, tym szybciej będzie zachodził ten proces. Znaczenie ma również wilgotność i dostęp powietrza, dieta, jaką człowiek stosował przed śmiercią, choroby, na które chorował, przyczyna zgonu, a także robactwo. Etapy rozkładu zwłok zostały podzielone na siedem faz.
Ciało po śmierci – 7 faz
To, co dzieje się z ciałem, jest wynikiem wielu czynników biologicznych i chemicznych, które przez kolejne dni, tygodnie i miesiące prowadzą do jego całkowitej dekompozycji. Jest to proces, którego tempo może być różne, ale zachodzi stopniowo, dlatego wyszczególniono charakterystyczne zmiany jak:
- Pallor mortis – bladość pośmiertna występuje w ciągu kilkunastu minut po śmierci. W chwili kiedy ustają funkcję życiowe, serce przestaje pompować krew, która nie wypełnia już wszystkich naczyń krwionośnych. Dochodzi do spadku napięcia tkankowego. Grawitacja sprawia, że krew zaczyna spływać i gromadzi się w naczyniach położonych najniżej.
- Algor mortis – stygnięcie ciała, podczas którego temperatura spada o około 1°C na godzinę, co również związane jest z zatrzymaniem krążenia. Zwłoki wychładzają się aż do osiągnięcia temperatury otoczenia. Oczywiście proces ten zależy od tego, jak ciepło jest w mieszkaniu, jak i od stanu osoby zmarłej– wagi, wieku, czy przyjmowanych przed śmiercią leków.
- Rigor mortis – po około 2-5 godzinach rozpoczyna się stężenie pośmiertne, czyli sztywność, kurczenie się mięśni. Mięśnie twardnieją stopniowo, poczynając od twarzy – najpierw zaciska się szczęka i otwierają oczy, następnie tężeją kończyny i inne partie ciała. Stan ten utrzymuje się przez 24-48 godzin, nim bakterie nie zaczną rozkładać białek, co powoduje rozluźnienie mięśni.
- Livor mortis – utrwalają się plamy opadowe, wynikające ze zbierania się krwi w najniżej położonych partiach ciała.
- Putrefactio – zaczyna się gnicie, podczas którego bakterie beztlenowe rozkładają tkanki, prowadząc do powstawania gazów. Odbywa się autoliza – samotrawienie, ciało puchnie, skóra pęka, wydziela się trupi jad, czyli toksyczne związki powstałe przy rozpadzie białek. Może dojść do wycieku płynów. Nieprzyjemny zapach przyciąga owady.
- Postępuje rozpad tkanek miękkich.
- Ostatni etap rozkładu zwłok – mineralizacja kości, prowadząca do ich stopniowego rozpadu w ciągu wielu lat.
Rozkład zwłok – Sprzątanie po zgonie
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak przebiega rozkład zwłok. Zdjęcia i opis nie są w stanie oddać pełni tego procesu – to zjawisko, które w rzeczywistości jest znacznie bardziej skomplikowane. Poza widocznymi oznakami rozkładu wydobywa się również charakterystyczny odór, który jest tak intensywny, że może wywoływać objawy zatrucia – ból i zawroty głowy, duszności oraz nudności.
Dlatego sprzątanie po zmarłym musi być przeprowadzone przez specjalistów. Osoby wykonujące tę pracę skutecznie pozbywają się pozostałości po rozkładających się zwłokach, których pozostałości mogą nawet wnikać głęboko w szczeliny podłogi. Używając specjalistycznego sprzętu, zwalczają fetor, neutralizują skażenie i przywracają czystość.
Zaawansowany rozkład zwłok wymaga podjęcia odpowiednich działań i przestrzegania norm sanitarnych i prawnych również przy sprzątaniu mieszkania po zabraniu ciała. Elementy wyposażenia i rzeczy zmarłego, które miały kontakt z gnijącym ciałem i są skażone, muszą zostać w odpowiedni sposób zutylizowane. Doświadczeni pracownicy firmy dbają o to, by cały proces przebiegał profesjonalnie, sprawnie, skutecznie i dyskretnie, co jest niezwykle ważne w takich okolicznościach.